Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Piłka nożna

8 listopada 2009 r.
20:51
Edytuj ten wpis

Lubelska klasa okręgowa: Lider wygrywa w meczu na szczycie

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł
0 0 A A

Piłkarze Wieniawy Lublin i Czarnych Dęblin stworzyli wczoraj bardzo dobre widowisko. Po emocjonującym i zaciętym spotkaniu lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 2:1. – Zadecydowała dyspozycja dnia – powiedział Janusz Kozicki, trener gości.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Mecz mógłby ułożyć się zupełnie inaczej, gdyby w pierwszej minucie do pustej bramki trafił Michał Walendziak, ale napastnik gości nie umiał tego zrobić.

– Nie mam do niego pretensji, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, jak ważny był to moment – dodał Kozicki. Później inicjatywę przejęli gospodarze i co chwila stwarzali zagrożenie. Piłkarze Wieniawy mieli jednak mocno rozregulowane celowniki i nie potrafili trafić piłką w światło bramki. Wyjątkiem był Piotr Baran, który w 27 min pokonał Artura Kępkę. – W pierwszej połowie powinniśmy zdobyć co najmniej trzy gole – powiedział Jerzy Wyroślak, trener gospodarzy.

Tuż po przerwie lublinianie podwyższyli na 2:0, gdyż ładne prostopadłe podanie od Barana na gola zamienił Rafał Bielak. Od tego momentu gospodarze skupili się na kontrolowaniu wydarzeń na boisku i co chwila nękali dęblinian groźnymi kontratakami.

Jeden z nich przyniósł nawet gola Macieja Urbana, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną. Czarni starali się atakować i zdobyli kontaktową bramkę, ale nie byli tego dnia zagrozić dobrze dysponowanym rywalom. – Nie czujemy się mistrzem jesieni, bo został nam jeszcze mecz z groźną Piaskovią Piaski – tłumaczy Wyroślak.

Wieniawa Lublin – Czarni Dęblin 2:1 (1:0)
Bramki: Baran (27), Bielak (47) – Walendziak (82).
Wieniawa: Zdunek – Denis, Dadej, Boniaszczuk, Pszczoła, Demianiuk (80 Gogół), Baran, Bondarenko (46 Raczkowski), Wójcik, Bielak (70 Urban), Puszka.
Czarni: Kępka – Stolarek, Burek (46 Wiśniosz), Przybysz, Osojca, Radzikowski (75 Kleszczyński), Stachurski, Wilczynski, Kołdej, Szostak, Walendziak.
Żółte kartki: Baran – Stolarek. Sędziował: Gil. Widzów: 100.

Maj wybronił mecz

Gościom nie udało się zebrać jedenastu piłkarzy na mecz z Polesiem Kock. – Kontuzje, kartki, wypadki losowe – wymienia przyczyny absencji Grzegorz Skorupa, napastnik Tajfunu Ostrów Lubelski.

Mimo osłabienia, przyjezdni przez długi czas stawiali zacięty opór rywalom. W pierwszej połowie podopieczni Jacka Oleszczuka powinni zdobyć kilka goli, ale w bramce Polesia rewelacyjnie spisywał się Leszek Maj.

– Wybronił im ten mecz. Do tej pory zastanawiam się w jaki sposób odbił mój strzał z 35 min – powiedział Skorupa. Gospodarze najlepszą sytuację mieli w 32 min, ale rzutu karnego nie wykorzystał Marcin Bujek.

Tuż po przerwie z gola cieszyli się jednak piłkarze Polesia. Przemysław Kosmala posłał piłkę w pole karne, która wpadła "za kołnierz” Grzegorzowi Czerniakowi. W 82 min wynik meczu ustalił ładnym uderzeniem głową Adam Sobolewski.

– Dziwię się, że Polesie jest tak wysoko. W sobotę nie pokazali nic wielkiego – dodaje Skorupa. – Z Tajfunem nigdy nie szło nam za dobrze, dlatego cieszę się, że wygraliśmy. Dzisiaj byliśmy bardzo nieskuteczni, dlatego tak długo męczyliśmy się z osłabionym rywalem – dodaje Leon Filipek, kierownik Polesia.

Polesie Kock – Tajfun Ostrów Lubelski 2:0 (0:0)
Bramki: Kosmala (47), A. Sobolewski (82).
Polesie: Maj – Skwara, Lato, A. Sobolewski, P. Witek, Kosmala (83 Kozłowski), P. Sobolewski, Augustynowicz, Magier (70 Chojnacki), Bujek (87 Ł. Witek), Nogal (60 Zarychta).
Tajfun: Czerniak, Onyszko, Kapitan, Dzięcioł, Sypniewski, Sawicki, Adamczyk, Puchała, Chochowski, Skorupa.
Żółte kartki: Chochowski, Dzięcioł. Sędziował: Brzozowski. Widzów: 100.

Mieli więcej szczęścia

Remis byłby bardziej sprawiedliwy, ale w piłce nożnej liczą się bramki, a nie wrażenia artystyczne – tłumaczył po wygranym 1:0 meczu z Turem Milejów Zbigniew Wójcik, opiekun Wierzchowisk.
Piłkarze Tura są jednak sami sobie winni, gdyż wczoraj byli nieskuteczni.

– Sytuacje sam na sam sypały się jak z rogu obfitości, ale za każdym razem obronną ręką wychodził golkiper rywali – tłumaczy Jacek Kubicki, trener gospodarzy. Zresztą bramka dla Wierzchowisk była również skutkiem słabego zagrania miejscowych. Piłkę w środku pola przejął Damian Dryja, który podał do Kamila Witkowskiego. Snajper gości minął jednego z rywali i ładnym strzałem pokonał bezradnego Cezarego Bakierę.

– A mogła być spokojna zima. Przed pierwszym gwizdkiem arbitra powtarzaliśmy sobie, że jest to mecz o siedemnaście punktów – wzdychał Kubicki. – A my patrzymy w górę tabeli. W tym sezonie jeszcze nie myślimy o awansie, ale chcemy być przed Sławinem Lublin, rezerwami Motoru Lublin czy Opolaninem Opole Lubelskie – dodał Wójcik.

Tur Milejów – LKS Wierzchowiska 0:1 (0:1)
Bramki: Witkowski (44).
Tur: Bakiera – Roczon, Wróbel (55 Matyjanka, 85 Zielony), Słomka, Walicki (46 Derkacz), Franczak, Czubacki, Ł. Gołąb, Turski, Kalinowski (75 Kozak), Pietraś.
Wierzchowiska: Urbański – Kołodziej, Wardziński, Dryja, Wronka (46 Sierpień), Stępniewski, Dybała, Nastulak, Kamiński (70 Rabczewski), Rodak (55 Madura), Witkowski.
Żółte kartki: Ł. Gołąb, Roczon – Kamiński, Rodak. Sędziował: M. Kalinowski. Widzów: 100.

Trener dał przykład

Wreszcie udało nam się opuścić ostatnią pozycję w tabeli – powiedział po wygranym przez Unię Wilkołaz meczu z MKS Ryki trener gospodarzy, Paweł Mierzwa.

Od pierwszych minut lekką przewagę miała Unia, jednak nie była w stanie przełożyć jej na groźne sytuacje. Przyjezdni czekali na jedną okazję, która mogłaby rozstrzygnąć losy tego spotkania. Najbliżej zrealizowania planu Krzysztofa Marka był w 44 min Tomasz Sikora, jednak spudłował w idealnej sytuacji.

Po przerwie goście już nie istnieli na boisku. W 60 min z 20 m z rzutu wolnego ładnie przymierzył Mierzwa i wyprowadził swoich podopiecznych na prowadzenie. Gospodarze starali się pójść za ciosem, zwłaszcza, że ryczanie nie mieli pomysłu, jak zbliżyć się do bramki ekipy z Wilkołazu. W 70 min losy meczu rozstrzygnął Krzysztof Ściegienny, który wykończył ładną akcję całego zespołu.

– Nie tak to miało wyglądać. Nie można wygrywać, jeżeli na treningach ma się trzech lub czterech graczy – powiedział Krzysztof Marek, trener MKS Ryki. – Przed nami mecz z Gościeradowem. Musimy tam wygrać! W Wilkołazie panuje świetna atmosfera, więc nie wyobrażam sobie, aby Unia mogła opuścić ligę – tłumaczy Mierzwa.

Unia Wilkołaz – MKS Ryki 2:0 (0:0)
Bramki: Mierzwa (60), Ściegienny (70).
Unia: Leziak – Daniel (75 Waryszak), Wronka, K. Chmielik, Marcinkowski, Marzec (80 M. Michalski), Jeżewski, Rachwał (30 Stec), Mierzwa, P. Michalski (65 Przybycień), Ściegienny.
Ryki: Troszupa – Walasek, Kozdrój, Prządka, Jóźwik, Krogulec, Kępka, (80 Chachuła) Czopek, Staniak (84 Błachnio), Łubiana, Sikora,
Żółte kartki: Jeżewski. Sędziował: M. Banaszek. Widzów: 300.

POZOSTAŁE WYNIKI

Dla piłkarzy Amatora Leopoldów-Rososz to było pierwsze od 19 września zwycięstwo. Wygrana mogłaby być jeszcze wyższa, ale w 48 min rzutu karnego nie wykorzystał Leszek Lipiec.

Amator Leopoldów-Rososz – Góra Puławska 2:0 (1:0)
Bramki: Kaszak (44), L. Lipiec (64).
Amator: Żmuda – D. Walasek, Nowaczyk, Kosiorek, Chabowski, Wąsik, Stoń, L. Lipiec, Kaszak, Biłos (62 Napora), Staniak (85 Woźniak).
Góra Puławska: Szewczyk – Wójcik, Cybula, Wolski, Bełczyk, Kajdan (70 Kamola), Kowalik (70 Trochym), Jasik, Chabros (65 Kilijanek), Czekaj, Banaś.
Żółte kartki: Wolski, Bełczyk. Sędziował: Krawczyk. Widzów: 100.

Moi podopieczni byli niesamowicie zmotywowani, gdyż przeczytali wywiad z trenerem rywali, w którym dopisał sobie trzy oczka w meczu z nami. Chcieliśmy udowodnić Opolaninowi, że nie wolno nas lekceważyć – powiedział Andrzej Stolarczyk, opiekun Sławinu.

Opolanin Opole Lubelski – Sławin Lublin 0:1 (0:0)
Bramka: Hołysz (62).
Opolanin: Jakóbczyk – Górski (70 Chruściel), Saja, Górniak, Furdal, Iwaniak, Sokołowski, Bandosz, Fliszkiewicz, Kasperski, M. Sak (46 Sawicki).
Sławin: Pyć – Hołysz, Arent (85 Czapliński), Szacoń (20 Pszenniak), Stachurski, Rolnik, Sewiło (90 Paradowski), Kiełbowicz, Wybraniec, Chudziak, Chojnacki.
Żółte kartki: Furdal - Arent, Sewiło. Sędziował: Walczyński. Widzów: 300.

Orły coraz bardziej obniżają swoje loty. Tym razem za silny okazał się GKS Gościeradów. Podopieczni Andrzeja Rybaka byli ekipą lepszą i zasłużenie zdobyli trzy punkty.

Orły Kazimierz Dolny – GKS Gościeradów 1:2 (0:1)
Bramki: Marcinkowski (72) – Kwietniewski (39), Mikita (52).
Orły: Guzek – Kamola, Kowalik, Chojak, Skowyra, Pięta, Matyjaszek, Wolszczak, Grykałowski, Ziomka (46 Marcinkowski), Berliński.
Gościeradów: Bochen – Kwiatek, Monastyrski, Gołąb, Rybak, Mazurek (46 Mikita), Rabaniuk, Filipczak, Cebula, Kwietniewski, Stępień (48 Zając)
Żółte kartki: Kowalik, Matyjaszek. Sędziował: Bancerz. Widzów: 100.

Piłkarze Piaskovii w meczu z rezerwami Motoru Lublin ostemplowali dokładnie słupki i poprzeczki. – Niedosyt pozostał, bo mogliśmy pokusić się o zwycięstwo – powiedział Grzegorz Osajkowski, opiekun gości.

Motor II Lublin – Piaskovia Piaski 1:1 (0:1)
Bramki: Wilawer (70) - M. Szklarz (28).
Motor II: Ciołek – Samarczenko, Kusyk, Ostrowski, Wierzchoń, Artur Sadowski (70 Mazurek), Chmura, M. Budzyński, Wilawer, Stalęga, Zaręba (60 Wiśniewski).
Piaskovia: Gwardyński – Niedzielski, Olender, Kochalski, Czarnecki, M. Szklarz (74 Baryga). T. Szklarz (74 Kazior), Duda, Kołodziejczyk, Korona, Skorek (85 Poniewozik).
Żółte kartki: Chmura, Stalęga - Czarnecki. Sędziował: Skierski. Widzów: 100.

Pozostałe informacje

Tarasola Cisy Nałęczów lepsza od rezerw Wisły Grupy Azoty Puławy [zdjęcia]
galeria

Tarasola Cisy Nałęczów lepsza od rezerw Wisły Grupy Azoty Puławy [zdjęcia]

Tarasola Cisy Nałęczów to największa sensacja tego sezonu. Michał Walendziak wykonał ze swoimi podopiecznymi kapitalną pracę. Nagrodą za nią może być nawet awans do IV ligi

Hetmański awans na jedenaście lat

Hetmański awans na jedenaście lat

20 marca 2024 roku minęło 75. lat od utworzenia piłkarskiej 2. Ligi, w 2008 nazwanej 1. Ligą. Dziś zamieszczamy kolejną część wspomnień z okazji brylantowego jubileuszu drugo(pierwszo)ligowców. Tym razem poświęconą piłkarzom z Zamościa

Niedziela Palmowa u Prawosławnych
galeria

Niedziela Palmowa u Prawosławnych

Wierni obrządku wschodniego obchodzili 28 kwietnia, święto Wejścia Pana do Jerozolimy czyli Niedzielę Palmową, rozpoczynającą prawosławny Wielki Tydzień

Hetman z 19. wygraną w sezonie. Komplet wyników zamojskiej klasy okręgowej

Hetman z 19. wygraną w sezonie. Komplet wyników zamojskiej klasy okręgowej

Główny faworyt do awansu kolejny raz nie zawiódł swoich kibiców. Hetman Zamość pokonał u siebie broniącego się przed spadkiem Metalowca Goraj 3:0

Janowianka przegrała w Opolu, Lublinianka 4:0 Lublin i pierwsza wygrana Motoru II od października [zdjęcia]
galeria

Janowianka przegrała w Opolu, Lublinianka 4:0 Lublin i pierwsza wygrana Motoru II od października [zdjęcia]

Bardzo długo na kolejne zwycięstwo musieli poczekać piłkarze Motoru II Lublin. Poprzednio młodzież ekipy z Lublina cieszyła się z kompletu punktów… 8 października, kiedy wygrała na wyjeździe z Ogniwem Wierzbica 2:1. Później zanotowała: trzy remisy i 10 porażek. W niedzielę wreszcie przyszło przełamanie, bo drużyna Wojciecha Stefańskiego zaaplikowała Stali Poniatowa pięć goli, nie tracąc żadnego.

Górnik słabszy od Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Baraże zaczynają "odjeżdżać"

Górnik słabszy od Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Baraże zaczynają "odjeżdżać"

Walczący o strefę barażową w Fortuna I Lidze Górnik Łęczna minimalnie przegrał na swoim stadionie z walczącym o utrzymanie Bruk-Betem Termaliką Nieciecza

Nagroda za wskazanie truciciela 50 300 zł

Nagroda za wskazanie truciciela 50 300 zł

Otrucie Czarta, lubelskiego sokoła wzbudziło emocje tysięcy osób. W rekordowej zbiórce zebrano od piątku do tej chwlili 50 300 zł na nagrodę za "zidentyfikowania przestępcy i zakończenia tego potwornego procederu, który trwa od 2019 roku"

Power Party
foto
galeria

Power Party

Nasz weekendowy clubbing kończymy wizytą w Helium Club, gdzie naprawdę było super. Zobaczcie, jak się bawiliście i co się działo.

Polskie Party
foto
galeria

Polskie Party

Polskie Piosenki w Berecie to mega popularna imprezka. To była niezapomniana noc, w rytm polskich przebojów. Zobaczcie, jak się bawił Lublin.

Padwa Zamość wygrała bez problemów, przykra niespodzianka w Białej Podlaskiej

Padwa Zamość wygrała bez problemów, przykra niespodzianka w Białej Podlaskiej

W spotkaniu otwierającym 28. kolejkę KPR Padwa Zamość odniosła cenne zwycięstwo nad Handball Stalą Mielec 32:22.

Grom Różaniec wygrywa w hicie kolejki i wskakuje na drugie miejsce w tabeli

Grom Różaniec wygrywa w hicie kolejki i wskakuje na drugie miejsce w tabeli

W hicie 22. kolejki zamojskiej klasy okręgowej grająca przez całą drugą połowę w przewadze jednego zawodnika Huczwa Tyszowce przegrała w Wożuczynie z Gromem Różaniec

Pogoń i Graf zagrały na remis. Niesamowity pech grającego trenera gości

Pogoń i Graf zagrały na remis. Niesamowity pech grającego trenera gości

W sobotę w meczu derbowym w Łaszczówce nie brakowało emocji. Tamtejsza Pogoń 96 zremisowała z rewelacyjnym Grafem Chodywańce 1:1. Wielkim pechowcem w tym spotkaniu okazał się grający trener gości Piotr Gozdek Bartosz Surman

Katarzyna Krawczyk nie powalczy o występ na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. "Czujemy niesmak"

Katarzyna Krawczyk nie powalczy o występ na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. "Czujemy niesmak"

Katarzyna Krawczyk z Cementu-Gryfa Chełm nie weźmie udziału w światowym turnieju kwalifikacyjnym do tegorocznych igrzysk olimpijskich, który odbędzie się w Stambule od 9 do 15 maja.

Lublin. Bieg Botaniczna Piątka - zdjęcia
Foto
galeria

Lublin. Bieg Botaniczna Piątka - zdjęcia

W Ogrodzie Botanicznym UMCS w Lublinie odbył się bieg Botaniczna Piątka. Lubelski bieg jest jednym z trudniejszych, bo są tu wzniesienia, więc zwłaszcza końcówka biegu jest wymagająca.

Polski Cukier Start znowu nie zagra w play-offach. "Przyczyny tego, co się stało musimy przeanalizować"

Polski Cukier Start znowu nie zagra w play-offach. "Przyczyny tego, co się stało musimy przeanalizować"

Polski Cukier Start Lublin na finiszu sezonu wypadł z najlepszej ósemki i ponownie nie zagra w fazie play-off. W sobotę, na koniec rozgrywek czerwono-czarni dostali lanie od Legii Warszawa (92:112). Jak spotkanie oceniają gospodarze?

PKO BP EKSTRAKLASA
29. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - Puszcza Niepołomice 0-1
Korona Kielce - Radomiak Radom 4-0
Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 0-0
ŁKS Łódź - Lech Poznań 2-3
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 0-2
Raków Częstochowa - Górnik Zabrze 0-1
Ruch Chorzów - Widzew Łódź 2-3
Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 1-2
Warta Poznań - Stal Mielec

Tabela:

1. Jagiellonia 29 55 66-39
2. Śląsk 29 51 38-26
3. Lech 29 51 43-34
4. Górnik Z. 29 48 39-32
5. Legia 29 47 43-33
6. Pogoń 29 47 54-34
7. Raków 29 46 50-32
8. Widzew 29 42 39-38
9. Stal 28 38 33-34
10. Piast 29 35 30-32
11. Zagłębie 29 35 31-43
12. Radomiak 29 35 34-47
13. Puszcza 29 32 35-46
14. Cracovia 29 32 38-40
15. Warta 28 31 26-33
16. Korona 29 30 34-38
17. ŁKS 29 21 28-61
18. Ruch 29 20 31-50

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!